wytyczne dotyczące znaku CE

Witam serdecznie,

1. Niestety tak. Dyrektywa zabawkowa obejmuje wszystkie zabawki, niezależnie od tego jaką metodą są produkowane (rękodzielniczo czy w fabryce), ani w jakiej skali są produkowane - nawet jeśli powstanie tylko jedna sztuka zabawki to też musi spełniać wymagania dyrektywy, gdyż musi być bezpieczna. Jest to ogólna zasada, od której jest lista wyjątków, np. zabawki kolekcjonerskie, ale prawdę mówiąc, w ogromnej większości przypadków zabawka typu handmade nie będzie kolekcjonerska i próba zrobienia z niej wyrobu kolekcjonerskiego może być potraktowana jako próba ominięcia przepisów dyrektywy.

2. Z tym pytaniem najlepiej byłoby zwrócić się wprost do laboratorium.

3. Co do zasady producent sam określa przeznaczenie wiekowe zabawki. Musi się przy tym kierować zarówno charakterystyką wyrobu (dla mniejszych dzieci będą przeznaczone prostsze zabawki), jak i jej funkcjami. Przykładek mogą być zabawki sensoryczne, które mają za zadanie rozwijać funkcje poznawcze dzieci, a więc przeznaczone będę dla maluszków, u których ten rozwój zachodzi, a nie dla starszych (kilkuletnich) dzieci, które mają już lepiej rozwinięte zmysły. W klasyfikacji wiekowej zabawek można się kierować normą PKN-CEN/CR 14379:2007 "Klasyfikacja zabawek" - ona podaje 24 kategorie zabawek i dzieli je na grupy poniżej i powyżej 3 lat. Należy jednak pamiętać, że norma jest tylko WSKAZÓWKĄ a nie NAKAZEM i ostateczna decyzja odnośnie przeznaczenia zabawki zawsze należy do producenta.

Dodam jeszcze jedno - pisze Pani, że w sieci jest mnóstwo zabawek z małymi elementami. To prawda. Tak jak na drogach jest mnóstwo ludzi przekraczających dozwoloną prędkość. Jednak ani jedno ani drugie nie jest legalne i można za to otrzymać karę. To co się dzieje na rynku zabawkowym wynika w pewnej mierze ograniczeń w możliwościach kontrolnych. Inspekcja Handlowa nie jest w stanie skontrolować każdej sprzedawanej zabawki, przez co niektóre niezgodne wyroby udaje się sprzedawać. Zabawka dla najmniejszych dzieci nie może mieć małych elementów i nie może "uwolnić" w wyniku zabawy małych elementów, które dziecko mogłoby zjeść lub udusić się nimi. Jeśli widzimy, że takie elementy są dostępne, to tej zabawki w ogóle nie powinno być na rynku. Chodzi o bezpieczeństwo dzieci.

4. Z tego co mi wiadomo nie ma dotacji celowych na spełnienie wymagań prawnych związanych z nadawaniem znaku CE. Za to jakiś czas temu można było uzyskać dotację na rozpoczęcie działalności (Urzędy Pracy dysponowały funduszami) i być może koszty wliczyć w tą dotację. Na rynku funkcjonują także dotacje do szkoleń np. z Krajowego Funduszu Szkoleń, które też mogą obniżyć koszty nadawania CE, bo choć nie są stricte związane z nadawaniem CE to jednak ucząc jak to zrobić i można na nich uzyskać przykłady dokumentacji, którą i tak trzeba przygotować. Więcej możliwości dotacji nie znam, ale być może są jeszcze inne

2) Jak laboratorium odnosi się do próbnika w przypadku np gumy lub filcu (który można zwinąć w kulkę)?

W takich przypadkach każda kwestia omawiana jest indywidualnie z producentem.
Najlepiej jest przesłać na nasz adres zapytanie wraz ze zdjęciem produktu finalnego.
Jeśli ma Pani jakiekolwiek pytania, proszę o kontakt bezpośredni:

Joanna Janicka
E-mail: jjanicka@hamilton.com.pl
M: +48 723 300 684

Witam, chcę produkować zabawki ze sklejki, która ma certyfikat CE. Czy wówczas mogę "z automatu" napisać, że gotowa zabawka, również posiada certyfikat ce ? Gotowa zabawka, to wycięte laserem elementy z tejże sklejki pomalowane farbą z atestem dla dzieci. Dziękuję za odpowiedź.

witam, zgodnie z przepisami oznaczenie CE nie jest potrzebne dla: "wyroby przeznaczone dla celów edukacyjnych w szkołach i innych placówkach oświatowych, pod nadzorem dorosłego instruktora, w szczególności sprzęt naukowy". O jakie przedmioty chodzi ? czy można podać przykład ?
Globus, puzzle edukacyjne, karty edukacyjne, tabliczki z cyframi, literami ? a jeśli niektóre z tych rzeczy można również wykorzystać do "celów edukacyjnych " w domu ?
Z góry dziękuję za pomoc.